Zespół Dandy-Walkera to bardzo rzadkie schorzenie rozwojowe. Jego początek można odnaleźć już na początku życia płodowego człowieka. Objawy nie są natychmiastowe – przeważnie rozwijają się powoli od wczesnego dzieciństwa. Co to za objawy?
Zespół Dandy-Walkera – na czym polega choroba
Choroba ta jest anomalią obejmującą tylną część czaszki dziecka. Tylna jama czaszkowa zostaje poszerzona, namiot móżdżku znajduje swoje umiejscowienie wyżej. Słabo rozwinięty robak i obie półkule móżdżku przesunięte zostają do przodu. Przegrody błoniaste zamykają otwory komory czwartej. Móżdżek jest strukturą mózgu odpowiadającą za koordynację ruchową, równowagę.
Mówiąc o „zalewaniu robaka” mamy na myśli właśnie uszkadzanie alkoholem robaka – części móżdżku. Powoduje ono zaburzenia koordynacji ruchowej. Choroba ta ma więc duży związek z zaburzeniami równowagi, napięcia mięśniowego, koordynacją ruchową. Choroba może rozwinąć się już w życiu płodowym. Wtedy dochodzi do zmian strukturalnych w móżdżku – do 4. miesiąca ciąży. Uszkodzenia te mogą następować wskutek zaburzeń krążenia lub zakażeń.
Zespół Dandy-Walkera – objawy
Zespół Dandy-Walkera to choroba strukturalna móżdżku. Tuz po urodzeniu możemy ją wykryć jedynie jako wodogłowie. Występuje też wzmożone ciśnienie wewnątrzczaszkowe. Początek objawów choroby może być nagły, następuje na przykład na skutek urazu głowy. W pierwszym mroku życia dziecka można zaobserwować wodogłowie, prześwitywanie naczyń krwionośnych na głowie, trudności z jej utrzymaniem. Dziecko wykazuje objawy zaburzenia psychoruchowego.
Późno uczy się raczkować, ma problemy z chodzeniem, utrzymywaniem równowagi. U starszych dzieci obserwuje się również rozdrażnienie, nudności, wymioty. Dzieci cierpią na niezborność ruchową, mają napady drgawkowe. Starsze dzieci mają też trudności z uczeniem się. Pomimo normalnego poziomu inteligencji, dzieci mają problemy z nauką. Może też wystąpić niepełnosprawność intelektualna.
Zespół Dandy-Walkera – leczenie i wspomaganie walki z chorobą
Zespół Dandy-Walkera jest nieuleczalny. Można jednak sprawić, że dziecko będzie żyło i względnie normalnie się rozwijało pomimo obciążenia tą wadą. Niezwykle ważne jest regularne robienie badań prenatalnych, które pomogą wykryć wodogłowie u dziecka i wcześnie rozpocząć diagnostykę. Rodzice powinni być wyczuleni na obserwowanie rozwoju swojego noworodka i zgłaszanie lekarzowi wszelkich swoich obaw. Jedyna dostępną formą terapii jest wszczepienie przez neurochirurga specjalnej zastawki. Pomoże ona prawidłowo odprowadzać płyn mózgowo-rdzeniowy.
Jednak zastawka nie załatwi sprawy do końca. Dziecko z zespołem Dandy-Walkera do końca życia musi pozostawać pod opieką specjalistów. Im wcześniej rozpocznie się wspieranie rozwoju dziecka, tym lepsze rokowania. Ważne jest wspieranie mowy dziecka oraz jego rozwoju psychoruchowego. Pomocne w tym będą terapie zajęciowe. Przydadzą się też zajęcia z fizjoterapeutą. Pomogą one wyrównać poziom rozwoju psychoruchowego dziecka. Dzięki temu maluch będzie miał szansę rozwijać się tak jak rówieśnicy lub przynajmniej nie odbiegać od nich zbytnio.