zakochanie

Zakochanie – sekret miłości, biochemia, emocje, miłość dojrzewająca

Zakochanie i miłość to jednak coś innego, niemniej bez zakochania nie ma miłości. Czym jest zakochanie i od czego zależy? To w gruncie rzeczy chemia, biochemia. Wybór partnera nie zawsze jest zgodny z miłością od pierwszego wejrzenia. Zakochać się można nieświadomie, wbrew woli.

Zakochanie

Miłość od pierwszego wejrzenia to nie tylko fabuła filmów o miłości, ale fakt. Spada na nas nie rzadko niczym grom z jasnego nieba, niespodziewanie, nawet kiedy przeczymy uczuciu nie umiemy go powstrzymać. Bardzo często nie wiedzieć ska wiemy że właśnie ta osoba powinna być naszym partnerem, partnerką.

Wbrew pozorom nie wybieramy partnerów po cechach wizualnych, nie decydujemy w zasadzie o tym kogo wybieramy, to decydują feromony, hormony i związki chemiczne. To właśnie przez to zachowani wydają się pozbawieni rozsądku, obiektywizmu, pełni szaleństwa. Gwałtowne wzburzenie to efekt reakcji chemicznej.

Zakochanie – emocje biorą górę

Gdy jesteśmy zakochani nie myślimy rozumem, a kierują nami emocje. Rzadko pary potrafią wytłumaczyć dlaczego wybrały siebie, kiedy doszło do wyboru. Często okoliczności spotkania są niecodzienne, stad wywołujące silne emocje. Podczas oddziaływania emocji organizm funkcjonuje inaczej, serce bije szybciej, ciśnienie rośnie, w głowie szumi. Te same objawy dotyczą zakochania.

Zdarza się iż emocje przenosimy na druga osobę i odczytujemy jako zakochanie. W psychologii mówi się o stanie interpretacji pobudzenia emocjonalnego. Do zakochania się wystarczy zmęczenie i nadmierny wysiłek fizyczny. Nie potrzeba udziału emocji i wzburzenia psychiki. Gdy organizm jest przemęczony inaczej pracuje i jest podatny na odreagowanie w postaci zakochania. To właśnie z tych powodów zakochujemy się w osobach nam dopiero co poznanych lub całkiem nieznajomych.

Zakochanie – miłość dojrzewająca

Poza związkami od pierwszego spotkania są też pary które musiały dojrzeć do związku, które potrzebowały impulsu, bodźca powodującego zakochanie. Bywa że dwoje ludzi zna się do dziecka a zakochuje się w sobie dopiero po latach. Udowodniono, że obiekt często widywany jest uznany za dobrze znajomy i bliski. Wydaje się zarazem sympatyczniejszy i atrakcyjniejszy.

Co ciekawe zakochać się w osobie nam znanej wyłącznie z widzenia wydaje się być szaleństwem, tymczasem statystycznie takich par jest bardzo wiele. Bajki o skrywanej miłości czy cichym wielbicielu okazują się prawdziwymi realnymi historiami bardzo wielu związków.

Zakochanie – sekret miłości

Niestety nie wszyscy maja tyle szczęścia aby spotkać miłość na ulicy, przypadkiem czy odkryć uczucia miłości do dawnego znajomego, sąsiada. Obiekt -partner czy partnerka musi też posiadać określone cechy, jakie uznajemy za atrakcyjne. Co więcej miłość musi być wzajemne, nie może nasz obiekt odrzucić naszego uczucia. Jeśli w danej chwili nie czuje do nas pozytywnych uczuć winien się poddać naszym uczuciom.

Bywa iż nachodzenie drugiej osoby nie wzbudza jej zainteresowania nami. Wówczas trudno mówić o miłości, nawet jeśli nam jest ta osoba pisane, to my jej nie. Taki związek nie będzie nigdy trwały, tak samo jak związek zbudowany na wyrachowaniu. Wybór partnera wyłącznie na podstawie cech jakie uważamy za budulec ideału to nie miłość. Także związek z rozsądku, polecenia to nie miłość.

Zakochanie – biochemia

Cech fizycznych nie da się pominąć w zakochaniu. Z racji swych genów panowie cenią sobie w partnerkach kobiecość, młodość, delikatność które maja się kobiecie przydać w zapewnieniu ciepła ogniska domowego i wychowaniu potomstwa. Panie zaś wybierają podświadomie partnerów na pozycji, dojrzałych i opiekuńczych, dających poczucie stabilizacji i bezpieczeństwa, także finansowego.

Naukowcy twierdzą, że te upodobania to spadek po naszych przodkach. Atrakcyjność fizyczna to jednak cecha subiektywna. Ponadto liczy się także własna samoocena, to na jej podstawie wybieramy obiekt, u którego szacujemy jakie mamy szanse.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *