Brak światła słonecznego pogarsza samopoczucie jak tez negatywnie wpływa na zdrowie. Zdarza się iż jest przyczyną depresji zimowej, a wszystko za sprawą witaminy D. jej niedobór wpływa na nastrój, gospodarkę hormonalną i funkcjonowanie wielu narządów, układów. Są jednak sposoby na oszukanie ciała w kwestii ekspozycji na słońce. Poza wakacjami w ciepłych krajach mamy na to radę.
Brak światła słonecznego – jak sobie z tym poradzić?
Brak dostępu do światła dziennego sprawia ze nasza szyszynka produkuje melatoninę czyli hormon snu. Odczuwany wskutek tego senność, zmęczenie oraz tracimy humor i energie do działania. Co więcej brak słońca to większy apetyt na słodycze.
Niedobór słońca obfituje w podatność na infekcje, bowiem w wyniku braków witaminy D spada nasza odporność. Pewną rada jest wykorzystywanie maksymalne światłą w ciągu dnia. Jeśli takiej opcji nie mamy zapalajmy żarówki, świece i kominki. Doświetlenie organizmu łagodzi efekt braku słońca.
Ważny jest kolor emitowanego światła – powinien być biały czyli najbardziej zbliżony do słonecznego. Dobre efekty daje też wzięcie kilku seansów światłoterapii. Niestety żarówka to zaledwie połowa natężenia światłą słonecznego. Chcąc mieć dobry humor doświetlaj mieszkanie.
Brak światła słonecznego – kilka cennych rad
Poza doświetlaniem światłem sztucznym istotne znaczenie maja zabiegi poprawiające humor. Niektóre kosmetyki pomagają skórze poradzić sobie z przesuszeniem i szarością. Również ciepła kąpiel może pomóc rozluźnić się. Z reguły samo ciepło przywołuje nam na myśl słońce, dlatego możemy oszukać mózg leżąc w ciepłej kąpieli i jednocześnie przeglądając filmiki z odległych Bahamów czy hawajskich wysepek.
Jak się okazuje przeglądanie katalogów biur podróży może poprawić nam humor. Nie bez powodu biura podróży odnotowują w środku zimy najwyższe dochody i wyniki sprzedaży w czasów letnich. Oferują zniżki, jednak są one pozorne. Podświadomie szukamy wspomnienia lata. Z tego samego powodu sięgamy po lody, czy owoce. Mimo iż owoce proponowane nam na rynku zimą są wyhodowane sztucznie i mają znikomy smak nieporównywalny ze świeżymi to nasze oko potrafi oszukać mózg.
Zjedzenie truskawki w grudniu znacząco poprawia nam humor. Ponadto wybranie się do solarium może okazać się zbawienne. Nie dlatego, że zyskamy delikatna opaleniznę,a le dlatego ze nasza skóra zostanie doświetlona i rozgrzana. Prócz solarium mamy też możliwość skorzystania z terapii światłem. Używane do terapii lampy emitują światło jeszcze intensywniejsze niżeli słońce.
Brak światła słonecznego – spontaniczne metody
By uzupełnić niedobory światłą słonecznego zawsze mamy możliwość wyjazdy an wakacje w takie miejsca na ziemi, w których światła słonecznego nie brakuje. Ciepłe kraje to świetny pomysł. Nie trzeba wyjeżdżać na cała zimę ani nawet na tydzień. Zazwyczaj humor poprawi się nam już po weekendzie w słonecznym rejonie.
Wbrew pozorom również pobyt na zaśnieżonych szczytach górskich może uzupełnić witaminę D i ustabilizować naszą psychikę. Światło odbite od śniegu ma nieco inne właściwości jednak jest bardzo ostre. W pewnym sensie może ono być substytutem słońca letniego.