depresja

Depresja – życie z chorym na depresję, pomoc rodziny

Depresja to choroba dotykająca całe otoczenie. Osoba cierpiąca na depresję wymaga szczególnej opieki i niestety potrafi „zarazić’ nastrojem depresyjnym swoich bliskich. Chorzy na depresję są mało samodzielni, często maja skłonności destrukcyjne i samobójcze, a co za tym idzie wymagają ciągłej uwagi i specjalnego podejścia.

Depresja – życie z chorym

Nie jest łatwo mieszkać z osobą chora na depresję, zwłaszcza gdy sami jesteśmy podatni na nastroje depresyjne. Trudności we współżyciu mogą przyczyniać się do pogłębienia depresji zarówno u chorego, jak i u osób go otaczających. Chorzy na depresję manifestują bierną postawę wobec siebie i innych, całego swego życia. Zwykle nie są w stanie przygotować sobie jedzenia, zająć się dziećmi, czy iść do pracy.

By podołać obowiązkom w opiece nad chorym na depresję potrzeba determinacji, cierpliwości i dużej wyrozumiałości. Osoby borykające się z depresją często doświadczają leków, niemocy, potrzebują psychicznego wsparcia i zaufania, są drażliwi i nerwowi. Stad osoby otaczające je powinny wiedzieć na czym polega choroba i jak postępować z chorymi, jak dbać o ich zdrowie i zapobiegać kryzysom. Ważne jest też postępowanie w czasie kryzysu.

Brak chęci do życia

Brak chęci do życia, sił witalnych i radości to poważny objaw depresji jaki może udzielać się otoczeniu. Jednych takie zachowanie chorego denerwuje, innego dobija. Różnica między chandrą a depresją polega na tym, że obniżenie nastroju, które występuje w chandrze jest słabsze i ulega zmianom, reaguje na bodźce zewnętrzne. Osoby z depresja nie da się rozbawić, ucieszyć.

Co więcej trudno ją też zasmucić, poziom smutku jest tak wielki, iż ciężko wyobrazić sobie większy. Chory pozostaje w swoim świecie, oderwany od towarzystwa, życia, rzeczywistości. Wraz z zaawansowaniem depresji przestaje pełnić role społeczne. Chory na depresję nie potrafi odczuwać szczęścia nawet w tych sytuacjach, które go kiedyś cieszyły. Zaczyna unikać wszystkiego i wszystkich. W takiej sytuacji potrzebna jest terapia o jaka zadbać powinien ktoś bliski, komu osoba ta ufa. Samodzielnie chory z pewnością nie zwróci się o pomoc i leczenie, a nawet jeśli to leczenie przerwie.

Ból egzystencji

Osoba chora na depresję to zwielokrotniony pesymista, który widzi na czarno wszystko co było, jest i się wydarzy w przyszłości. Ból egzystencjalny jest nieuzasadniony, jednak obecny. Poza cierpieniem duchowym, psychicznym osoby chorujące na depresję doznają bólu somatycznego. Często źle śpią, doznają zaburzeń hormonalnych, są nerwowi, podatni na migreny itd.

Ilość chorób towarzyszących jest bardzo duża a ich ryzyko rozwoju wzrasta z zaawansowaniem depresji. Brak dobrego odżywienia, ruchu sprawia iż chorzy popadają na liczne infekcje i choroby przewlekłe. Do tego dochodzą inne objawy, np. brak apetytu, problemy z sercem, żołądkiem.

Pomoc rodziny

Po pierwsze akceptacja. Akceptacja choroby osoby bliskiej to pierwszy krok w leczeniu. Rodzina nie powinna doprowadzić chorego do stanu samotności, gdyż potrzebuje on jak najwięcej miłości, akceptacji, cierpliwości. Pseudo pocieszenia że wszystko będzie dobrze wcale nie są na miejscu, bowiem słowa te chorego bolą. Politowanie nie jest odpowiednią pomocą, a może pogłębiać depresję i rodzić frustrację.

Należy uszanować objawy choroby jaką jest depresja. Potrzebna jest rehabilitacja, żeby mięśnie nie zanikły, ale tylko w tych granicach, w jakich pozwala uraz. Dotyczy to zarówno złamania nogi jak i stanu depresji. W miarę możliwości staraj się włączyć chorego w codzienne życie, jednak nie siłą. Chory może odmówić wykonania jakiejś czynności, bo nie wierzy jeszcze w swoje siły albo ich nie ma. Nie zrażaj się i zachęcaj do aktywności wzmocnieniami pozytywnymi. Dając dobry przykład motywuj, również innych członków rodziny. Pilnuj, żeby chory brał leki w zaleconych dawkach.

Nie ignoruj

Zmienność nastroju to norma w depresji, jednak myśli samobójcze to niestosowny symptom. Gdy tylko chory przejawia takowe myśli, skonsultuj się z lekarzem, nigdy ich nie ignoruj. Uważaj na to co mówisz i jak mówisz, bowiem chory odbiera twoje sygnały zupełnie inaczej niż osoba zdrowa.

Upośledzenie analizy mowy ciała oraz kontekstu może prowadzić do fatalnych skutków. Nie krzycz i nie obwiniaj. Nie daj się wciągnąć w pesymistyczne myślenie. Chorzy popełniają samobójstwo w różnych okresach choroby, nawet gdy zdrowieją, bo boją się nawrotu depresji. Nie ekscytuj się nadmiernie poprawą stanu chorego, bo depresja ma różne oblicza i może błyskawicznie nastać regres.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *